sobota, 21 listopada 2015

Vichy - Eau Thermale - woda termalna - opinia / recenzja

:)
O wodach termalnych pisałam juz więcej Tu i Tu, dlatego przechodze do rzeczy....
Woda termalna Vichy polecana jest w szczególności cerom wrazliwym.
Jest znana w medycynie ze swych właściwości ułatwiających wymianę komórkową oraz stymulujących mechanizmy obronne organizmu.
Jej głowną zaleta jest to, że zawiera w sobie   15 soli mineralnych i  13 oligoelementów dzięki czemu zmniejsza zaczerwienienia,  koi skórę,  wzmacnia naturalna bariere ochronna cery.
Opakowanie to metalowa puszka z aplikatorem w formie sprayu.
Producent oferuje 2 pojemności:
  • -50 ml
  • -150 ml

Podsumowanie:
Vichy - Eau Thermale  to niestety nie najlepsza woda termalna z jaka miałam przyjemnośc obcować....
Na początku stosowania zauważyłam ,że po jej uzyciu coś jest nie tak z moją cerą, ale myślałam, że to za sprawa innych kosmetyków. Po pewnym czasie, gdy pielęgnacja się nie zmieniała ( a owa wodę ana przemian stosowałam i porzucałam) doszłam do wniosku, że ściągnieta skóra to wina własnie wody termalnej Vichy. Ważnym aspektem jest fakt, że nie jest to woda izotoniczna czyli po aplikacji wymaga ściągnięcia nadmiaru  płatkiem kosmetycznym . W innym wypadku cera stanie sie przesuszona. Kolejna wadą jest aplikator ....niby wygodna forma sprayu, a jednak nie do końca. Zamiast gęstej chmury w postaci wodnej mgiełki z pojemnika wygobywa się mgiełka połączona z większymi kroplami wody, co stwarza wrażenie deszczu lub jakby ktos nas opluwał. Ta znacząca wada wyklucza go z roli fixera to zneutralizowania pudrowosci makijazu, który spłynąłby ze smuga wody. Cena jak na oferowany produkt równiez jest wysoka, dlatego jak dla mnie Uriage wciąż pozostaje moją ulubioną woda termalna ( o niebo lepsza i tańsza). Nie Polecam!

Pozdrawiam

*JOY*




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz