czwartek, 16 kwietnia 2015

UK Glossybox vs. Birchbox - April 2015

:)
Bez zbędnych wstępów przechodze do rzeczy i przedstawiam Wam zawartość kwietniowych beautyboxów  ( o co w nich chodzi Tu).
*Glossybox*
-IDC - żel pod prysznic o zapachu lawendowo - różanym. Vena za 100 ml 3.59 funtów.
-Color Club - lakier do paznokci w kolorze ,,Barely There''. Cena za pełnowymiarowy produkt 4.10 funtów.
-Astral Original -kultowy  krem do twarzy i ciała, może być również uzywany do zmywania makijażu (na rynku od 1950 roku). Cena za 200 ml 3.89 funtów.
-Lord & Berry - kredka do ust. Cena  za pełnowymiarowy produkt 10 funtów.
w kolorze ,,Kiss''
-Pop Beauty - kajal - kredka do oczu w kolorze ,,Sooty Black''. Cena za pełnowymiarowy produkt 6.50 funtów.

 *Birchbox*
-Korres - mleczko do ciała o zapachu bergamotki i gruszki. Cena za pełnowymiarowy produkt 10 funtów.
-Lola Barcelona - lakier do paznokci w kolorze ,,Born''. Cena za pełnowymiarowy produkt 7.50 funtów.
-bliss - żel/pianka  myjąco złuszczająca do twarzy z roślinnymi ekstraktami. Cena za pełnowymiarowy produkt 19.50 funtów.
-Percy & Reed London - olejek zwiększający objętość do włosów. Cena za pełnowymiarowy produkt 14 funtów.
-Laura Mercier - kredka do oczu. Cena za pełnowymiarowy produkt 17.50 funtów.
w kolorze ,,Violet''

+ gratis
-Befine - rozgrzewająca maseczka do twarzy z glinką, kardamonem, granatem i arniką (bez parabenów, z wegetariańskimi proteinami, bezzapachowa). Cena za pełnowymiarowy produkt 17 funtów.

Podsumowanie:
Hmmmmm....... nie jestem w stanie stwierdzić, które pudełko w tym miesiącu bardziej mi odpowiada, ponieważ w obu są ciekawe dla mnie produkty. W Glossybox jest świetny lakier o pieknym beżowo - pastelowo-pudrowym odcieniu, krem Astral to tez dla mnie nowość i ciekawosta (nie słyszałam o nim wcześniej chociaz powinnam skoro jest od tylu lat na rynku kosmetycznym), a kredka czerwona kredka do ust jest przepiekna. Czerwono - pomarańczowy kolor będzie bardzo ozywiający na sezon wiosenno - letni :)
W Birchbox szczegolnie podoba mi się mleczko z Korres (lubie ich kosmetyki), pianka z bliss brzmi interesująco, olejek zwiększający objętość - to coś dla mnie :), maseczka z glinki też ciekawie się zapowiada :)

Według Ciebie które z kwietniowych pudełek ma ciekawsza zawartość ??

Pozdrawiam

*JOY*



2 komentarze:

  1. Bardzo ale to bardzo zawiodłam się na zawartości GlossyBox'a! zupełnie odechciało mi się iść po niego na pocztę :/
    Krem Astral można znaleźć nawet w funciaku, więc ta ich cena troszkę zawyżona. Krem jest bardzo gęsty, treściwy.. mój chłop używał go gdy naświetlił sobie twarz. Mają też drugą wersję, lżejszą z aloesem i wit. E i tą z czystym sercem mogę polecić ;) no ale kurcze.... zamieścić go w boxie to tak jakby w Polsce dać zwykły, tradycyjny krem nivea :/
    Birchbox podoba mi się dużo bardziej i chyba niedługo sama się na niego skuszę ;)
    Pozdrawiam ciepło!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o widzisz dobrze wiedzieć (mam na mysli krem Astral) zgadzam sie z Tobą, że kosmetyki powinny być tylko z rangi nowosci/ kultowe lub ekskluzywne w innym wypadku subskrybcja jest zbedna :)myślę też że próbki powinny być wieksze (nie saszetki) na conajmniej tydzień stosowania bo przy jednorazowym uzyciu tak naprawde oprocz powierchownych obserwaccji (zapach, konsystencja) nic nie jestesmy w stanie stwierdzic :)

      Usuń