sobota, 11 października 2014

,,Pełna Moc Życia'' Jacek Walkiewicz -seminarium 9/10/2014 - fotorelacje / wrażenia :))

Kim jest Jacek Walkieicz??
Przede wszystkim to energiczny, refleksyjny, odważny mężczyzna po 51 roku życia.
Cudowny mąż i wspaniały ojciec czwórki dzieci. Poznaje, smakuje i doświadcza codziennego życia w sposób świadomy - z ryzykiem! - z odwagą!
Jego domeną jest zasada: ,,Jeśli o czymś w życiu marzysz - sięgnij po to!''
Najbardziej cenione przez niego cnoty to:
  • -ŻYCIE
  • -MIŁOŚĆ
  • -ODWAGA
  • -ODPOWIEDZIALNOŚĆ
  • -UWAŻNOŚĆ
Inspirujący mówca / mentor, z wieloletnim doświadczeniem (jako człowiek i jako psycholog) który zasłynął i nieodwracalnie stracił anonimowość dzięki filmikowi na Youtube, który dotarł do wielu serc i dusz zwykłych osób z niezwykła mocą.
*oto ten filmik - zerknij*
9 pażdziernika 2014 roku o godz: 19:00 miałam przyjemność wziąć udział w seminarium prowadzonym przez ,,mistrza'', które odbyło się w POSK-u czyli w Polskim Ośrodku Społeczno - Kulturalnym w Londynie.
Zaraz przy wejściu każdy uczestnik dostawał gumową bransoletkę (z napisem - ze wspomnianą wyżej domeną + dodatkowa ,,moc ''-  za okazaniem jej w pobliskiej polskiej restauracji dostaniemy 20% zniżki)  i papierowy pasek (z numerem identyfikacyjnym).....
Po chwili czekania i przedmowie wygłoszonej przez organizatora moim oczom ukazał się człowiek, dla którego tam przybyłam.
*to zdjęcie Jaceka Walkiewicza kiedy był małym chłopcem*
Opowiadał, uświadamiał i wygłaszał - zaczynając od swojego życia....
*a to Jacek Walkiewicz kiedy był nastolatkiem*
 .....swojej młodości....
...każdą historię koronował zdjęciem z rodzinnej kroniki...
..... co wzbuzało jego szczerość, przychylność i zaufanie słuchaczy.
Między każdą z historii były konkrety......
.....które w inteligentny sposób trafiały w sedno....
.....naszej wrażliwości duszy i umysłu.
Seminarium trwało kilka godzin i muszę przyznać, że w, ani jednej sekundzie czas mi sie nie dłużył - dlaczego??
.....bo oprócz tego że jest J.W to profesionalista to także ,,facet z jajami'' - czyli człowiek z genialnym humorem i dystansem do siebie.
Wygłsza uczestnikom mnóstwo znaczących faktów przeplecionych anegdotami, z siłą do działania/do życia, i odwagą do spełniania siebie...
....do poznawania/doświadczania życia, ludzi i ewolucji/rozwoju własnej osoby.
Zapytacie czy to jest ważne lub warte zachodu/czasu/pieniędzy??
Moim zdaniem TAK, bo każdy ma słabszy moment w życiu.... taki, w którym nie widzi sensu swojej drogi.....
...kiedy codzienność kradnie nasze marzenia i cele.... radość przeradza się w irytacje....nic nie zaskakuje nic Nas nie cieszy....
.... to właśnie jest ten moment żeby nabrać siły, żeby ktoś nam z opowiedział swoją historię, swoje wnioski - ZA i PRZECIW......
.....żeby nabrać głębokiego oddechu - ,,wiatru w żagle'' - oddzielić przeszłość od przyszłości - zatroszczyć się o siebie - i iść dalej z nową świeżą /energią do życia i działania - to wszystko jest bezcenne :)
Na końcu organizator ,,zabrał'' kika słów I poczym  z naszym duchowym GURU wszyscy wykrzykiwaliśmy na stojąco podnosząc pięść do gory słowo ,,IKHAKIMA'' - co ono oznacza...??? to długa historia - jej część miałam okazję wysłuchać na seminarium, resztę znajde w książce :)
,,Po wszystkim'' czekałam w dłuuuugiej kolejce na autograf.....
.....kiedy nastał czas dla mnie...
....byłam szczęśliwa - jak widać uśmiech nie schodził mi z twarzy hahahha....
....mnóstwo emocji buzowało w moim ciele - onieśmielenie, podziw, szczęście, siła, zaszczyt - mina mowi sama za siebie hahaha :)
*jeszcze jedno zdjęcie ukradkiem *
 Za cenę V.I.P zorganizowane było ,,afterparty'' z udziałem J.W - niestety nie brałam w nim udziału (miałam wykupiony standardowy bilet)
Po ,,wydarzeniu'' musiał pozostać ślad, dlatego zainwestowałam w książkę, która można było kupić przed lub po seminarium.
Zdradzę Wam, że jednym ze spełnionych marzeń Jacka Walkiewicza jest jego własna księgarnia, ktora znajduje się na ul.Chmielnej 10 w Warszawie (na tyłach restauracji Mela Verde) - tam można dostać jego dzieło (online również).
 
 Kto lub Co Tobie daje siłę do życia / działania??
 
Pozdrawiam
 
*JOY*

 
 

 

1 komentarz: