:)
Dzisiejszy dzień był deszczowy i ponury, ale i tak udało mi się spędzić tę jesienną niedzielę przyjemnie...
Jeżeli chcesz zobaczyć jak to zapraszam!
Zaczęłam od śniadania :)
Pożywny i kolorowy omlet ...
....jest najlepszy w tak nostalgiczny dzień :)
=Odrobina mozarelli i do piekarnika, aby serek rozpłynął sie na wierzchu=
Póżniej makijaż
a następnie wybrałam się na mały shopping ;)
Moje mini zakupy:
Agent Provocateur lakiery do paznokci - znalazłam je w Tkmaxxie za genialnie niską cenę -WoW!
i w końcu kupiłam nowe buty do biegania
Czas obiadu to test nowego miejsca
Test zaliczony - wszystko było świeże i pyszne napewno tam jeszcze powrócę :)
Po powrocie do domu zagłębiłam się w inny rodzaj konsumpcji. Tym razem duchowy.
I tak zaczęłam czytać 1-wszą część kryminelnej sagi Camili Lackberg ,,Księżniczka z lodu''.
Mroczne thrillery autorki to 8 książek przetłumaczonych na 35 języków, które zajmują czołowe miejsca na europejskich listach bestsellerów.
A teraz popijam winko i grzeszę zajadając moje ulubione chipsy o smaku koziego sera z chilli :)
I tak kończy się mój deszczowy dzień - zleciał szybko, ale jak wiadomo ,, wszystko co dobre szybko się kończy ''
Pozdrawiam
=Joy= xoxo
widzę niedziela w 100 % udana :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
obiadek wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńobiadek wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuń